Na temat kąpieli w saunach fińskich krąży wiele mitów, które wynikają z niewiedzy i powtarzania błędnych przekonań innym. Postanowiliśmy zebrać 5 najczęściej powtarzanych mitów na temat saun fińskich wraz z wyjaśnieniami, dlaczego stwierdzenia te są nieprawdziwe. Zachęcamy do lektury!
Optymalna temperatura w saunie zazwyczaj osiąga wartość między 60°C a 95°C. Dużo osób jednak twierdzi, że aby zwiększyć stopień pocenia się, trzeba też zwiększyć temperaturę panującą w kabinie. W rzeczywistości saunowanie polega na tym, aby grzać się w komfortowych dla nas warunkach, które można osiągnąć już przy 65°C. Warto także pamiętać o tym, że temperatura w saunie nie jest stała – zwiększa się wraz z wysokością, na której jest mierzona.
Nie należy porównywać między sobą tych dwóch sposobów ogrzewania sauny fińskiej. Dlaczego? Ponieważ piecyki opalane drewnem najczęściej znajdują się w saunach zewnętrznych, natomiast elektryczne w saunach mieszkaniowych. Nie należą więc one do tej samej kategorii. Natomiast każde z tych rozwiązań ma swoje wady oraz zalety.
W saunach ogrzewanych elektrycznie panuje suche powietrze, natomiast grzejniki opalane drewnem wpływają na cyrkulację powietrza, poprawiając jego jakość.
Sauny ogrzewane elektrycznie są łatwiejsze w użytkowaniu i można je mieć w swoim domu na wyciągnięcie ręki.
Przewlekłe choroby stanowią poważne przeciwskazanie do korzystania z sauny. Podobnie jest z infekcjami i przeziębieniem – saunowanie może pogorszyć nasze samopoczucie oraz osłabić organizm.
Po spożyciu alkoholu organizm odwadnia się i wypłukuje z niego niezbędne składniki mineralne. Wizyta w saunie fińskiej może zatem doprowadzić do skrajnego odwodnienia, a w konsekwencji – obciążyć nasze nerki.
W saunie tracimy głównie wodę, dlatego pozorny spadek masy ciała może natychmiast zniknąć po uzupełnieniu płynów. Faktem jest jednak, że kąpiele w saunie przyspieszają metabolizm, co w połączeniu ze zbilansowaną dietą i ćwiczeniami może wspomagać odchudzanie.